Kogo wolicie: Harry'ego czy Petera? Ja osobiście uwielbiam Harry'ego, a co za tym idzie wolę Jamesa Franco od Tobey McGuire:D
Harry jest fajniejszy, ale to chyba za sprawą aktora, który tę rolę odgrywa. Maguire jest słabym aktorem, a co za tym idzie postać w którą się wciela przestaje być tak bardzo lubiana. Spójrz chociażby na scenę na moście, w której M.J orzeka Peterowi, że z nimi koniec. Maguire nie potrafił porzadnie wydusić z siebie kilku łez, zrobić smutnej miny. Tragicznie to wyszło.
Uwielbiam Harrego i w komiksie i w filmie.
Był prawdziwym przyjacielem choć czasami zło nim kierowało.
James zagrał go świetnie.
Jak dla mnie McGuire w tych 3 filmach Spiderman jest taki zamulony, jakby niedospany i jakby coś brał- ma jakieś takie niewyraźne ruchu. W ogóle to kojarzył mi się nie z pająkiem, ale ślimakiem..
A Harry'ego polubiłam ;]
Właśnie James Franco jest świetny w tym filmie! Podoba mi się jego kreacja niesamowicie.
Obejrzałam po raz 100 ;) spider-mana 2 na polsacie dzisiaj i utwierdziłam się w tym że uwielbiam Harrego.
James zagrał go świetnie, a co za tym idzie Harry jest bohaterem niesamowitym.
Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią.
Tobey jakoś zamula, gra jakby wcale nie grał.